| Autor |
Wiadomość |
| heroine |
 Wysłany: Pon 17:26, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
| powodzenia życze ;] |
|
 |
| jelly |
| Wysłany: Śro 16:33, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
no ja zrobię listę, jak będę miała trochę czasu  |
|
|
| Dominika :) |
| Wysłany: Wto 16:01, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
ja też nie  , i jestem za, więc kto sie tym zajmie?
w dla jasność: Julie potrafi ranić i zabijać wzrokiem(co do zabijania, to nie opanowała tego na tyle dobrze, żeby zabic człowieka. potrafi zabić tylko kogos o wiele słabszego od siebie samej). - w notce na blogu jest opisana pewna sytuacja z użyciem jej mocy(www.just-my-mind.blog.onet.pl) |
|
|
| Amy |
| Wysłany: Wto 15:02, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
| Rzeczywiście, bo ja nie mam pomysłów jakie zdolności mogłyby mieć np dzieci Amy |
|
|
| Rose |
| Wysłany: Pon 15:59, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
| Tak Z innej beczki, to czy bysmy mogli zrobić listę magicznych zdolności bohaterów? To ułatwi wszystkim życie ... |
|
|
| Alinek c(-: |
| Wysłany: Nie 18:51, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
| acha ;] bo zabierałam się do pisania nowej noty więc się pytam xD |
|
|
| jelly |
| Wysłany: Nie 17:01, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
a więc tak.
przychodzi jakiś nauczyciel (możesz se wymyślić) i mówi twoim rodzicom, że jedziesz to prestiżowej szkoły z internatem w Finlandii.
no i twoi rodzice oczywiście hepi się godzą, żeby cię tam wysłać, i voila, już jesteś z nami xD |
|
|
| Alinek c(-: |
| Wysłany: Nie 15:13, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
Ej, to jak jest w końcu? Bo się pogubiłam...
Wiem tylko, że mamy lato i 2006 rok.
To teraz moje pytania, co i jak:
Jak to wygląda, że dowiadujemy się o szkole? tzn. czy przychodzi do nas ktoś? Jeżeli tak to kto? Nauczyciel albo kto inny... Czy ta postać już jest czy mamy ją sami wymyśleć? I ostatnie, wkręty, żeby wyjechać do tej szkoły sami wymyślamy czy jest coś ustalone? 
Ale ja jestem przygłupia xD |
|
|
| Adam Gavin |
| Wysłany: Sob 10:23, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
| ok dzieki, to w polowie wrzesnia sie pojawie |
|
|
| jelly |
| Wysłany: Sob 10:13, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
lol, a ja zaczęłam gdzieś w maju xD
no nic, ale to może zróbmy tak, że do końca (grudnia?) wszyscy uczniowie muszą już być w szkole, powiedzmy, po pierwszym miesiącu. A, ty Adam, no możesz później dojść chyba
no dobra, nie wiem, czy ktoś skumał xD |
|
|
| Adam Gavin |
| Wysłany: Sob 10:07, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
| Na blogu o Adamie jest już notka o roku skolnym, wiec moze moglby dojsc tak troche pozniej, gdzies w polowie wrzesnia?? |
|
|
| Dominika :) |
| Wysłany: Śro 21:23, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
OK  ja jestem za I zaczynamy od 1 września, żeby nie wzbudzać podejrzań |
|
|
| Agata |
| Wysłany: Śro 20:20, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
| hhmmm... A ja mam o taki pomysł. Moja Kate dojedzie w ciągu roku, bo jej mocy nie wykryją w odpowiednim czasie, o. I będze czarną owcą, taką najgorszą, taką bleee tak jokoś bez przyjaciół, ale jak się okaże (np. jak uratuje komus zycie) to będzie ok, co wy na to? |
|
|
| Inkwizytor |
| Wysłany: Pon 21:26, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
| Nie no, ja myślę, że początek, że wrześniu, aby zachowac pozory |
|
|
| Agata |
| Wysłany: Pon 16:15, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
| oops, a ja zaczęłam szkołę opisywać. No nic, będę zwlekać z notkami i tak jakoś się wyrówna, nie wiem czemu, ale ja zawsze na przód wybiegam A... Jakiej treści ma być ten list od Domu? No bo ten, przyjdzie gostek, zapuka i nikogo nie ma, więc się jakoś muszą umówić, czyż nie, i żeby jeszcze ta sprawa z rodzicami to może lepiej telefon dzwoni, wciskają kit, potem - umawiają się gdziekolwiek - w domu, restauracji itp., i obgadują sprawę i w efekcie 1 ... września? października? jedziemy do Domu i koniec. |
|
|
| Rose |
| Wysłany: Nie 22:01, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
| I dobrze . |
|
|
| Inkwizytor |
| Wysłany: Nie 21:03, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
| Ja propounuję, zeby każdy wymyślił sobie, jak jego rodziców przekonają i będzie spokój.... No. Chociaż to już było, czyż nie?.... |
|
|
| heroine |
| Wysłany: Nie 21:02, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
| jeśli masz taką zachciankę - nie bronię. |
|
|
| Rose |
| Wysłany: Nie 20:40, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
| Ja to widzę tak. Po tym jak okreslona osoba odkrywa jakie ma moce przyjerzdza jakiś starszy uczeń akademii z nauczycielem. Uczeń rozmawia z "nowym" przekonuje go że jest normalny, że on też ma ten sam problem i że jest pewna szkoła ... Nauczyciel natomiast jest od rodziców. Przekonuje ich że to jest dobra szkoła dla wybitnie uzdolnionych. |
|
|
| heroine |
| Wysłany: Nie 20:36, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
uczniowe...
a co powiesz rodzicom. Kitty znika i wielka afera.
przyjżdża nauczyciel, tłmaczy wszystko co i jak, rodzicom wkręca kit o wysokim stypendium i zabiera Cię do szkoły.
czy to nie jest prostsze ? |
|
|